Kraj Elfów
Spotkanie przy ognichu uważam za otwarte ^ ^
Offline
<podnosi się z miejsca>
Jupi!!!
<przytula się do Latusia>
Zajebiście, nie?
Offline
<wstaje, otrzepuje się z pyłu>
Cudownie
<siada w kącie>
Ja nie chcę być już Imoł T^T
<patrzy się wyczekująca na Raistllina>I co teraz śmieciu zrobisz? xD
Offline
(Lathendroth) Ano zajebiście
Ej, "ano" jest moje!
<wali lekko z pięści>
(L) Foch!
Offline
<chichot> Oj Latuś, nie strzelaj fochodąsa
<nadal patrzy wyczekująca na Raistllin'a>
Offline
<kręci oczami> Fochodąsy???
A właśnie, Raistllin! <szepcze, ale specjalnie głośno> Alhana się na cb patrzy!
Offline
<morderczy wzrok> A ty masz chrypę!
Nie możesz mówić!
<demoniczny śmiech>
Offline
<eee??? dziwny wzrok, bezgłosem>
Jaką chrypę??? Ja nie mogę mówić dosłownie! Chrypa a bezgłos to co innego
Offline
..........
Ooooo.....
Nie denerwuj lwa ^ ^
<dorzuca do ogniska>
Aaaaa, oparzyłam się!
<kopie stertę patyczków>
Głupi ogień!
<siada pod drzewem i spada szyszka na głowę>
Ja tu oszaleję.
<przenosi się bliżej ogniska>
Co ja tu robię....?
Offline
O kur** !!!
Dobrze, że mi mówisz bo chyba bym robiła "ślizg zadkiem po tafli wody" O.o"
<patrzy się ze złością na śmiejącego się Raistllin'a>
I co się, kretynie, śmiejesz?!
<oburzenie>
Boliii T^T.....
Offline
<wzdycha> Zastanów sie, zanim coś zrobisz, Alhano
<słychać śmiech Phili, z grobowym wzrokiem> Też troszkę gębę stul!!!
(P)Ale to nie ja!
Nie, wcale!
Offline
Początkujący Elf
(F)Cześć wszystkim! sorry za spóźnienie. Coś mnie ominęło?
<morderczy wzrok wszystkich zgromadzonych
(F)No co?! Przecież przyniosłam kiełbaski
Offline
Fajnie! Nareszcie żarcie!!!
<rzuca się na Fran>
Dzięki, uratowałaś nas!!!!
Offline
Początkujący Elf
(F) Spoko, nie ma za co
<uśmiecha się>
(F) Jakby co mogę jeszcze coś wyczarować
Offline